Wielu osobom idealnym rozwiązaniem wydaje się zapisywanie haseł w przeglądarce. Samo się wpisuje, nie trzeba nic pamiętać. Idealnie, prawda?
Wyobraźcie sobie jednak, że przeglądarka jest człowiekiem. Zatrudniliście sobie człowieka, który za Was pamięta i wpisuje hasła do przeglądarki. Żaden człowiek jednak nie zapamięta kilkudziesięciu całkiem odmiennych, minimum dwunastoznakowych haseł, zawierających losowy ciąg liter, cyfry, znaki specjalne. Więc ten zatrudniony człowiek też je sobie zapisał.
Zaufali byście takiemu pracownikowi? Podali mu dane do logowania do banku, czy też do aplikacji medycznej, pozwalające na wgląd w Wasze akta?
No właśnie. Nie brzmi to jak dobry, odpowiedzialny pomysł. Przeglądarki również zapisują w ten czy inny sposób wasze hasła na waszych komputerach.
Wydaje się czasem, że do mało znaczących portali hasła można w przeglądarce zapamiętać, a do tych kluczowych już mieć w głowie. Nie jest to złe myślenie, obala je jednak praktyka. Większość z nas ma tendencję do powtarzalności. Wymyślamy 2-3 hasła i używamy ich w kółko.
Używając tych samych haseł, a zapamiętując je tylko przy mało znaczących portalach jesteśmy narażeni na to, że prędzej czy później ktoś dopasuje jedno do drugiego i uzyska dostęp do danych, do których nie powinien uzyskać. Podobnie to wygląda przy wyciekach haseł, o których dość często słyszymy.
Wiemy już, że zapisywanie i hasło nie idą w parze. Hasła należy pamiętać. Co jednak, gdy hasło ma mieć 12 losowych znaków, w tym specjalne?
Tutaj polecamy nasz szczegółowy i wyjaśniający różne techniki tworzenia haseł artykuł. Podpowiadamy jak tworzyć bezpieczne, ale zarazem łatwe do zapamiętania hasła.
Zasady tworzenia bezpiecznych haseł.
Zasady tworzenia bezpiecznych haseł 2.